Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2017

Peadar Ó Guilin - THE CALL. WEZWANIE

Kochani! Wracam do Was, po długiej przerwie. Osoby, które śledzą mój Instagram wiedzą, że nadal "żyje", bez zmian jest u mnie jeśli chodzi o preferencje czytelnicze - Remigiusz Mróz ponad wszystko :D Co jeszcze wiedzą o mnie obserwatorzy mojego Instagrama? Że jestem od niedawna aktywna na blogu nowekompetencje.pl - nieco inna tematyka, ale serdecznie zapraszam abyście i tam mnie odwiedzili :) Jakiś czas temu jednak (na Wielkanoc) otrzymałam od zajączka wyjątkową książkę - światowej klasy. Mowa o The Call. Wezwanie. Czuje się zobowiązana, aby podzielić się z Wami moimi odczuciami po lekturze :) Wybaczcie, że dopiero teraz <3 "Masz trzy minuty, żeby ocalić swoje życie" Książka idealna dla czytelników uwielbiających mroczny, tajemniczy klimat. Już po pierwszych wersach, przeniosłam się w fantastyczny świat. Prawdą jest, że po lekturze możecie przez jakiś czas cierpieć na bezsenność. To uczucie jakbyś wypił hektolitry kawy, był tak pobudzony, że oczy nie chc

Świt, który nie nadejdzie - Remigiusz Mróz

Witajcie po długiej przerwie. Częściej możecie mnie spotkać na Instagramie. Strasznie ubolewam nad brakiem czasu pisania dla Was. Całe szczęście czas na czytanie znajdę zawsze! Dzisiaj, swoje 30 urodziny obchodzi mój absolutny "Number 1" wśród polskich pisarzy- Remigiusz Mróz. W związku z tym, nie wyobrażam sobie lepszej okazji niż dzisiejsza, do uczczenia tego dnia mini recenzją Świtu, który nie nadejdzie .  "Były pięściarz, Ernest Wilmański, to człowiek bez przeszłości. Stracił wszystko, co miał do stracenia. W poszukiwaniu nowego życia wyjechał do stolicy, jednak znalazł się w złym czasie i w złym miejscu. Zanim zaczął rozglądać się za pracą, praca znalazła jego i… nie miała nic wspólnego z uczciwym zarobkiem. Wilmański wbrew swojej woli został wciągnięty w świat Banników, grupy przestępczej, która swą nazwę zawdzięcza temu, że z przeciwnikami rozprawia się tak, jak robił to słowiański demon – topiąc ich w baniach. Ernest wspina się po gangsterskiej drabinie,